Pochodząca z Ząbek, Monika Radzikowska z wykształcenia jest archeologiem. Uwielbia góry, książki, stare mapy i ruiny ukryte w najdziwniejszych miejscach. Na co dzień pracuje w Zamku Królewskim w Warszawie, opowiadając dzieciom baśnie i legendy. W czasie wakacji rusza na wykopaliska lub na dalekie, często piesze wędrówki, tam, gdzie kończy się asfalt, a zaczyna szlak.

Podróże są jej pasją , uwielbia poznawać ludzi z innych krajów czy regionów, rozmawiać z nimi, słuchać ich historii. Zawsze  jednak wraca do Polski, gdzie na spotkaniach opowiada o tym, co spotkało ją na szlaku i co opisała w książce „Bajkał tam i z powrotem”. Lektura ta opowiada o tym, jak grupa młodych ludzi (czwórka archeologów i jedna graficzka) wybrała się autostopem nad Bajkał. Podróż ta to dwadzieścia jeden tysięcy kilometrów przemierzyli różnymi środkami transportu, głównie autostopem. Tysiące spotkań, setki pięknych miejsc, kilka zniszczonych par butów i pięć miesięcy w drodze. O tym wszystkim pani Monika Radzikowska opowiadała z wielką pasją i wszyscy słuchali ją z zapartym tchem. Podróżniczka stwierdziła, że współczesny świat mimo wszystko nie jest zły, gdyż przydarzyły im się tylko cztery nieprzyjemne sytuacje a pozytywnych nie dałoby się zliczyć. Mimo rozbojów, gwałtów i szalejącej nienawiści, o których słyszymy w mediach, wciąż są ludzie, którzy widząc spragnionego człowieka, zamiast go pobić i zabrać mu aparat, podadzą butelkę wody.

Spotkanie z Moniką Radzikowską "Bajkał tam i z powrotem" odbyło się w ramach Radzyńskich Spotkań z Podróżnikami.