Na marcowym spotkaniu Dyskusyjnego Klubu Książki rozmawiałyśmy o powieści Biała Rika Magdaleny Parys.
To opowieść o powikłanych losach rodziny autorki, jej tajemnicach i skomplikowanych relacjach rodzinnych. Młoda narratorka, Dagmara, usiłuje odkryć sekrety swoich przyszywanych dziadków, Niemki i Polaka. Podczas wojny, wywieziony na przymusowe roboty do Niemiec, Karol rozkochuje w sobie siostry bliźniaczki: Rikę i Gerdę. Więź między siostrami pęka, gdy Rika i Karol uciekają razem do Polski i osiedlają się w Szczecinie. Dagmara snuje opowieść o swoim dzieciństwie w Gdańsku i Szczecinie, rozwodzie rodziców, trudnych relacjach z ojczymem i emigracji do Niemiec.
Książka jest specyficzna, panuje w niej chaos, autorka miesza wątki, zdania wyrwane są z kontekstu, co wprowadza dezorientację w czytaniu. Na powieść składają się krótkie rozdziały, gdzie przeszłość przeplatana jest z teraźniejszością, często zmieniają się opisywane lata, nie ma zachowanego ciągu chronologicznego. Do powieści wplecione są komentarze członków rodziny pisarki i uwagi redaktorki, które naszym zdaniem są zupełnie niepotrzebne. Sama historia jest ciekawa, lecz za bardzo poplątana i skrócona, taki miszmasz rodzinnych losów. Powieść Biała Rika nas rozczarowała.
Zapraszamy na spotkanie DKK 9 kwietnia o godz. 1530, dyskutować będziemy o powieści Słowik Kristin Hannah.
Program realizowany jest we współpracy z Instytutem Książki.
