W Filii nr 2 Miejskiej Biblioteki Publicznej w Radzyniu tradycją stały się spotkania bożonarodzeniowe. Panie pracujące w tej instytucji kulturalnej przygotowały zestaw książek związanych tematycznie ze świętami, a klubowiczki sięgały po literaturę piękna i czytały ją po to, by duchowo przygotować się wzniosłych i pięknych przeżyć wigilijnych. Gdy skończyło się rodzinne celebrowanie świąt, klubowiczki spotkały się w bibliotece, by w świeckim miejscu kontynuować religijne tradycje. Było więc łamanie opłatkiem, składanie życzeń, degustacja świątecznych dań, ciast, sałatek, kawa, herbata i lampka szampana symbolizująca zbliżający się Sylwester i Nowy Rok.
Nade wszystko były jednak rozmowy dotyczące pozycji literackich związanych tematycznie z Bożym Narodzeniem oraz wspomnienia z okresu, gdy Boże Narodzenie kojarzyło się z wiarą, uduchowieniem, śpiewaniem kolęd, z radosną atmosferą, życzliwością i miłością. Te duchowe aspekty narodzenia Bożego Syna przewijały się w wypowiedziach pań, które prezentowały przeczytane przez siebie książki. Świąteczne opowiadania i powieści są piękne i wzruszające, ponieważ pozwalają wierzyć, że w ludziach są pokłady dobra, życzliwości i miłości. Wszystkie prezentowane przez klubowiczki książki mają głęboki aspekt wychowawczy, ponieważ zanurzają czytelnika w magicznej atmosferze i przeżyciach, które są tak głębokie, że ludzie przechodzą metamorfozy, odkrywające w sobie pokłady dobra i dzielą się miłością z bliźnimi. Ten aspekt głębokie, duchowej przemiany pokazany został w następujących utworach:
- Cztery płatki śniegu Joanny Szarańskiej,
- Księgarenka przy ulicy Wiśniowej (praca zbiorowa),
- Wieczór taki jak ten Gabrieli Gargaś,
- Magia grudniowej nocy Gabrieli Gargaś,
- 5. Światło w Cichą Noc Krystyny Mirek
- Ominąć święta John Grisham,
- Pensjonat pod Świerkiem : opowiadania świąteczne (praca zbiorowa).
Bohaterowie tekstów zrecenzowanych przez klubowiczki miały wspólną cechę, która sprowadza się do tego, że święta maja charakter duchowy i dlatego należy je przeżywać. Z tego powodu aspekt duchowości pojawił się w wypowiedzi pani Eli, która kończąc spotkanie, skierowała do klubowiczek następujące życzenia:
„Pomódlmy się w noc betlejemską
W noc Szczęśliwego Rozwiązania
By wszystko nam się rozplątało
Węzły, konflikty, powikłania.
Życzenia kontynuowała też pani Edytka, mówiąc:
„Oby się wszystkie trudne sprawy
Porozkręcały jak supełki
Własne ambicje i urazy
Zaczęły śmieszyć jak kukiełki”.
Pani Stasia w imieniu klubowiczek złożyła też życzenia organizatorkom spotkania, cytując ostatnią zwrotkę wiersza ks. Twardowskiego. W ciepłym, odświętnym wnętrzu strojnym w pachnącą choinkę, kolorowe lampki, oryginalne stroiki wybrzmiały więc słowa:
„Aby wątpiący się rozpłakał
Na cud czekając w swej kolejce
A matka Boska, cichych, ufnych
Jak ciepły pled wzięła na ręce”.
To piękne, głębokie i wzruszające spotkanie na długo pozostanie w pamięci klubowiczek, dla których istotna jest wiara, tradycja, empatia do ludzi i miłość do książek.
Recenzję napisała klubowiczka Pani Ania